hru123 hru123
50
BLOG

Schyłek ery ograniczeń?

hru123 hru123 Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Wody nam nie zabraknie. Dostarczaja ją wodociagi. W razie czego mozna ją uzyskać choćby z oceanów przez odsalanie

Żywności jest i będzie pod dostatkiem, dlatego żeby nie było "górek" Unia Europejska wprawadziła ograniczenia na produkcję mleka i cukru. Zamiast klęsk głody mamy powtarzające sie klęski urodzaju i problemy ze zbytem żywności. A w pogotowiu są zmodyfikowane genetycznie odmiany i uprawa w wielkich szklarnio-wieżowcach na terenach miast. albo na platformach na morzach.

Za jakiś czas pobudujemy elektrownie atomowe samoobsługowe, jak się zwykły uran skończy, będziemy budować elektrownie prędkie- paliwem będą odpady z tych zwykłych. A jak i ten się skończy, wejdą do uzytku elektrownie termojądrowe. Ale zanim to nastapi, nie dozyją tego chyba nasze dzieci.

Odpady wszelkiej treści rozłożą spalarnie plazmowe II typu.

Efekt cieplarniany zostanie zlikwidowany poprzez dalsze ograniczenie produkcji freonów, poprzez ograniczenie produkcji metanu i sztuczne wyłapywanie dwutlenku węgla z atmosfery.

Miejsca nam nie zabraknie- szelfy kontynentalne i pustynie, a potem dna oceanów pozwolą na wielokrotny wzrost ilości ludzi w stosunku do dnia dzisiejszego.

Nawozów nam nie zabraknie. Fosfor odzyskamy z oceanów.

Pszoły nie będą potrzebne. Nawet jak wymrą, zastąpią je samoobsługowe drony zapylające.

Po dopracowaniu technologii rakietowej, wszelkie asteroidy poprzesuwamy, albo rozbijemy tak, aby nie zagrażały Ziemi.

Najgroźniejsi jesteśmy tak naprawdę sami dla siebie.

Dlatego w przyszłości ludzie zostaną pozbawieni wiolności, w obawie, aby sami się nie pozabijali.

hru123
O mnie hru123

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości